Początek
wiosny, to w moim domu maraton imprez. Sprzątanie domu, rozwieszanie
ozdób i zajmowanie się dzieciakami zostaje przydzielone mężowi,
a ja zajmuje się przygotowaniem jedzenia i drinków (no i również dzieciaczkami bo te nie zważają na nasze podziały).
Na gospodarzach
przyjęcia ciąży duże wyzwanie:
-
jak zadbać o atmosferę (muzyka, zapach, świece, dekoracje)
-
co przygotować do zjedzenia / picia
-
opcjonalnie: jaką niespodziankę, atrakcję wymyślić (gra, tańce, specjalny
drink)
-
jak dbać o ciekawe tematy do rozmowy
- jednocześnie jak nie zatracić siebie i mieć z wieczoru przyjemność
Do
realizacji zwłaszcza tego ostatniego punktu, ja mam tylko jedna
receptę - zdecydować się na potrawy i ozdoby, które można
przygotować dzień wcześniej. Podzielę się z Wami przepisem,
który dla mnie jest idealny na przyjęcie, ponieważ danie to świetnie
smakuje na drugi, a nawet na trzeci dzień, a do tego jest dość
oryginalne.
Gulasz
w ciemnym piwie z makaronem tagliatelle
750
g mięsa wołowego na gulasz i/lub surowej szynki
2
cebule
8
plastrów boczku
500
ml ciemnego piwa
czubata
łyżka mąki
250
g różnych grzybów (pieczarki, kurki, prawdziwki)
olej
oliwa
z oliwek z pierwszego tłoczenia
pół masła
2
ząbki czosnku
odrobina
octu balsamicznego
tymianek,
natka pietruszki, oregano (mile widziane świeże, posiekane)
cukier,
sól, pieprz
parmezan
Mięsko
umyć, pokroić w kostkę, dodać tymianek, natkę, oregano,
wyciśnięte ząbki czosnku, oliwę z oliwek i w takiej marynacie
potrzymać minimum godzinę.
Na
jednej patelni, na rozgrzanej oliwie podsmażyć kilka minut mięsko,
równocześnie na drugiej zarumienić plastry boczku, następnie
przełożyć je do miseczki, a na patelni podsmażyć na
masełku oczyszczone grzyby (ew. pokrojone na kawałki), tak, żeby
wyparowała z nich woda, po przygotowaniu również odstawić je do miseczki.
Do
patelni z mięskiem dodać posiekaną cebulę. Całość oprószyć
solą, pieprzem i smażyć kilka minut. Następnie dodać ciemne piwo
wymieszane z mąką (sypiąc mąkę przez sitko do piwa unikniemy
grudek). Mięso z piwem i cebulą dusimy na małym ogniu 1,5 godziny,
co jakiś czas mieszając.
Połączyć składniki: dodać
do mięsa w piwie grzyby, boczek, dwie łyżki masła. Doprawić cukrem (ja dałam płaską
łyżeczkę), solą, pieprzem, tymiankiem, natką pietruszki i
odrobiną octu balsamicznego. Parę minut gotować. Jeżeli chcemy
danie zjeść od razu w międzyczasie należy przygotować makaron
tagliatelle (w osolonej wodzie, koniecznie z odrobiną oleju). Gotowe
danie oprószyć parmezanem do smaku.
Naprawdę nie przepadam za gotowaniem, a to jest moim zdaniem dość prosty przepis.