/Development/

/Mindfulness/

/Work-Life Balance/

/Happiness/

/Sense of accomplishment/


Breaking News

piątek, 15 listopada 2013

panta rhei

Ten tydzień był pełen nowych myśli, inspiracji, nowych ludzi. Jak to ostatnio ktoś ładnie określił w mojej obecności, jesteśmy sumą naszych myśli sprzed roku. A ja myślę bez przerwy, na przyśpieszonych obrotach.
We wtorek miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu Klubu Toastmasters i poważnie zastanawiam się nad przystąpieniem do nich. Można w uproszczeniu powiedzieć, że to grupa mówców wzajemnego wsparcia, początki ich istnienia sięgają 1924 roku, a organizacja liczy kilkanaście tysięcy członków na całym świecie.
Na spotkaniu klubu byłam z mężem i koleżanką (jak przystąpię do niego, powinnam dostać zniżkę za ściąganie ludzi na spotkania). W którymś momencie jedna z osób przedstawiających kolejnego przemawiającego, zapytała czy znacie człowieka, który był w większej liczbie krajów niż ma lat. Na co mój mąż odpowiedział do mnie: Tak, nasz syn. No fakt nie ma dwóch latek, a był w Chorwacji, Austrii, na Wyspach Kanaryjskich...

Czwartek i piątek spędziłam na szkoleniu dla managerów w hotelu Młyn Jacka w Jaroszowicach. Uczyliśmy się o cyklu życia zespołu, o rodzajach i zasadach feedbacku, delegowania, o sposobach zarządzania sytuacyjnego, dopasowanych do etapu rozwoju pracownika.
Style Przywództwa Sytuacyjnego Blancharda:
1. Debiutant – pierwsza praca lub nowe stanowisko, jesteśmy pełni entuzjazmu, ale mamy małą wiedzę ← przełożony powinien być dla nas pomocą i podawać dużo instrukcji
2. Adept – coś już umiemy ale robimy sporo błędów, pojawiają się pierwsze rozczarowania, zniecierpliwienie, spada motywacja ← przełożony powinien być konsultantem
3. Praktyk – mamy sporą wiedzę ale nie podejmujemy decyzji samodzielnie, wiele osób bojąc się odpowiedzialności nie rozwija się bardziej, a to etap w którym jest bardzo niska motywacja, więc dobrze szybko z niego wyjść ← szef powinien wspierać i motywować do rozwoju, podejmowania odpowiedzialności
4. Ekspert – duża wiedza i odpowiedzialność, świadomość swoich kompetencji bardzo podnosi motywację ← szef powinien umiejętnie wykorzystywać potencjał takich pracowników delegując im zadania
5. Blanchard o tym poziomie już nie pisał, jednak ekspert albo chce uczestniczyć w planie sukcesji, albo chce reorganizacji zadań, żeby mieć nowe wyzwania i nie stracić motywacji.


Nowa porcja wiedzy wsiąknęła w mój mózg.
Wróciłam do domu, żeby dosłownie w drzwiach minąć się z mężem, który pojechał na warsztaty gitarowe do Krakowa. Oczywiście mój synek po dwóch dniach z tatą nie chciał nic innego robić tylko grać na ukulele, harmonijce i bongosach (jego instrumenty). Muzyka w ten weekend mnie nie opuści. Jutro idziemy na jeden z koncertów Jesieni Jezzowej (JOHN McLAUGHLIN + ZAKIR HUSSAIN: REMEMBER SHAKTI, Celebrating 40th anniversary). Ja chcę tym razem iść bez synka (koncert jest w BCK, a to nie miejsce, w którym można w razie potrzeb przemieszczać się z dzieckiem), a mąż z malcem (bo uwielbia muzykę). Życie to sztuka wyboru.


Jak mawiam Miś Puchatek „Myśl, myśl, myśl”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja lista blogów

Łączna liczba wyświetleń

Designed By Blogger Templates