Saturday, April 12, 2025

/Development/

/Mindfulness/

/Work-Life Balance/

/Happiness/

/Sense of accomplishment/


Breaking News

piątek, 27 listopada 2015

Powrót do pracy po ponad roku, ufa!

 
Dla mnie rok 2015 się skończył. Przyłapałam się na robieniu podsumowań roku, na planach na kolejny. W sumie trudno się dziwić, 90% tego roku spędziłam na urlopie rodzicielskim. W całkiem innej rzeczywistości. Będę za nią tęsknić, ale też dzięki temu że była ona odmianą od mojej typowej codzienności. Nie chciałabym być „panią domu/kurą domową” na stałe. Jakbym wygrała w totolotka, w którego nie gram i tak chciałabym pracować.
Najbardziej będę tęsknić za leniwymi porankami, za kawką jeszcze w piżamie (i jak pogoda pozwala, w ogrodzie pitą), za córeczką, która budzi mnie nienachalnie opowiadając coś co rano w swoim łóżeczku (znowu wróciła do zwyczaju wstawania po 8, który chwilowo zaburzyła zmiana czasu na zimowy).
Ostatnio mms-em moja najlepsza przyjaciółka podesłała mi zdjęcie stołu z podpisem „moje miejsce porannej kawy”. Jest właśnie po remoncie w kolorze zielonym (uwielbia). Koleżanka pracuje jako freelancer, więc poranki spędza z dzieciakami. I wtedy pomyślałam, że każdy z nas oswaja inną przestrzeń na poranną kawę, taką pitą w międzyczasie, kiedy robi się śniadanie, ubiera dzieciaki, i siebie doprowadza do ładu. Inne miejsce jest na kawę ze znajomymi, taką uroczystą, czasami z czymś słodkim dla rozkoszy podniebienia. W innym miejscu z kolei pita jest herbata, do której ja lubię czytać książkę. U mnie to fotel bujany lub... łóżko. Tak wiem, są weekendy, są wieczory, ale będę tęskniła. Najbardziej za leniwą poranną kawą i długimi, codziennymi spacerami z córą i labradorką.
Za to chętnie pożegnam codzienne robienie obiadków (no bo niby ja jestem w domu, a mąż pracuje, więc kiedy chłopaki wracają z pracy i przedszkola, czeka na nich gotowe jedzenie). Mam nadzieję, że wrócimy do partnerstwa w tej kwestii, zwłaszcza że oboje nie lubimy codziennego gotowania. Choć według badań, to nie małżeństwo ale właśnie pojawienie się dzieci najbardziej zaburza równy podział obowiązków domowych, zwłaszcza w kwestii gotowania i prania (trochę lepiej ze sprzątaniem czy dbaniem o ogród). We will see...


Moje miejsce picia porannej kawy, jadalnia, do której przylega otwarta kuchnia.

Dwa tygodnie później - to ja chwilę temu ponad rok nie pracowałam zawodowo? To się  wydaje 100 lat temu, w innej galaktyce... Tak to jest, jak się z czegoś co jest odmianą wraca do rutyny. Mój GAPYEARE z całkiem niemałą liczbą miejsc odwiedzonych:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja lista blogów

Łączna liczba wyświetleń

129951
Designed By Blogger Templates