Ha! Jeżeli myślicie, że się
poddałam i przestałam czytać to błąd! Przy tym wszystkim co się
u nas dzieje, nie mam tylko czasu pisać Wam recenzji (zwłaszcza, że
to akurat ten typ postów, który ja najbardziej lubię – zaraz po
sprawozdaniach z podróży i szkoleń – ale wiem, że do Waszych
ulubionych nie należy). Fakt jednak, że trochę lektur mam do
nadgonienia, nie można być perfekcyjną panią domu urządzającą
przyjęcia dwa razy w tygodniu i sumiennym molem książkowym
jednocześnie.
Książki Józka są tak 4-5 razy
czytane, więc chyba już zaliczył swoje 52 książki na 2015 rok:-)
Moje:
7/52 Charlaine Harris, Czyste Intencje8/52 Charlaine Harris, Czyste Szaleństwo
9/52 Charlaine Harris, Czyste Sumienie
10/52 Laura Lippman, To co ukryte
11/52 Haken Nesser, Nieszczelna Sieć
12/52 Haken Nesser, Punkt Borkmanna
13/52 Carlos Ruiz Zafon, Gra Anioła
A to poprzednie meldunki z tego co czytamy.
Kiedy
zadeklarowałam udział w wydarzeniu na Facebooku: Przeczytam 52 książki w 2015roku, zrobiłam też pierwszy wpis na ich stronie, który da Wam trochę wyobrażenie, że cel dotyczy de facto trzech osób:
"UWAGA!!!
Będę oszukiwać! Bo choć wszystkie książki czytam ja, to osoby
są dwie, ale też na usprawiedliwienie cel mamy podwójny
(przekroczyć 100 książek / 2015).
Moje
i tylko moje:
1.
Jo Nesbo „Łowcy Głów”
2.
Jo Nesbo „Karaluchy”
Ja
czytam synkowi (prawie 3 latka), siedzimy co wieczór w takim
układzie: on po mojej lewej, następnie ja, w lewej ręce trzymam
jego książkę, a w prawej jego dwumiesięczną siostrę.
1.
Daniel Joris tekst, Gauthier Dosimont ilustracje „Artur i
czarodziejska księga”
2.
„Samoloty 2”
No no no podziwiam wyzwanie 100 książek w roku- powodzenia :)
OdpowiedzUsuń