/Development/

/Mindfulness/

/Work-Life Balance/

/Happiness/

/Sense of accomplishment/


Breaking News

czwartek, 11 kwietnia 2013

Witalizujące życie

Widok na 5+, Szczyrk, hotel SPA, warsztaty z prowadzenia zebrań. Ale prawdziwe miodzio to mały basen, z podświetlaną wodą, ścianą z okien z idealną panoramą i niebem lampek nad głową, które powolutku zmieniają swe barwy jak kobieta nastrój. Zmrok zapada, 100% relaksu, 105% nastroju rozpusty.

A do tego wyborne towarzystwo, którego wcześniej się obawiałam. Ale to chyba tak troszkę jest, że ludzi są fajniejsi w rzeczywistości, niż pozornie nam się wydaje, jeżeli mamy z nimi do czynienia tylko w pracy. Tam walczą o pozycję, są zmęczeni, stresują się. A wystarczy zmienić otoczenie i voilà! Bardziej miękkie, fajne oblicze pojawia się.
wiosna_flickr_necopunch_CC BY-NC-ND 2.0 (oba zdjęcia)

Na jeden dzień, środa, wpadłam do szarej rzeczywistości, która w tym miesiącu stanowi totalną odmianę do codzienności ;-) A dziś konferencja. Sami dyrektorzy i spotkanie w ramach loży. Elitarny klub, o który lekko się otarłam w ramach zastępstwa za mojego szefa. I to też niepełne spotkanie… Catering w stylu „witalizujące przekąski” – czyli sałatki z kiełkami, mini marcheweczki, świeży szpinak i co bądź, a wszystko podane z dodatkami w stylu haute cuisine. Ciekawe jak bufet wygląda w pełnej, całodziennej wersji spotkania…

Tak to ja mogę pracować…
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja lista blogów

Łączna liczba wyświetleń

Designed By Blogger Templates