/Development/

/Mindfulness/

/Work-Life Balance/

/Happiness/

/Sense of accomplishment/


Breaking News

wtorek, 15 grudnia 2015

harmonogram sprzątania (uciekać!)

Może dlatego, że obiecałam sobie posprzątać strych i szukam wymówek, a może dlatego, że pada deszcz i wolę naświetlić się promieniowaniem komputera zrobiłam przegląd blogów - tych rzadziej czytanych przeze mnie, do których jednak raz na czas wracam. W starociach jednego z nich natrafiłam na temat harmonogramów sprzątania: dziennego, tygodniowego i rocznego (http://niebalaganka.pl/harmonogram-sprzatania-nowa-ulepszona-wersja-lista-zadan-jesienne-porzadki/). Od jakiegoś czasu kołacze mi po głowie, że wkładamy z mężem za mało wysiłku w dbanie o nasz dom, bo od ponad roku mieszkamy w domu, a to większe wyzwanie niż ogarnięcie 32 m2 w dwie godziny, że aż wszystko lśni. Oczywiście wymówki są:
1. Mamy małe, absorbujące dzieciaczki.
2. Ciągle / dalej coś remontujemy, dorabiamy.
3. Lubimy swoje intensywne życie, gdzie do domu wracamy późną nocą.
Jednak jest też potrzeba. Absolutnie nie jestem pedantką, bliżej mi chyba do chomików i „artystycznych nieładów”, jednak to w szafach. A w zasięgu wzroku lubię mieć wszystko względnie poukładane, inaczej czuję się tak jakbym się dosłownie, fizycznie dusiła. Ciężko mi skupić myśli, zmobilizować się do rozwoju, ćwiczeń, pracy. A poza tym podobają mi się te wycackane domki, z kwiatami w donicach przy oknach czy idealnie wypielęgnowanym podjazdem.
Gdybym wygrała w totka (w którego nie gram), to nie miałabym żadnych skrupułów, żeby wynająć kogoś do pomocy, tak jeden raz w tygodniu do większych prac. U nas to brzmi jak jakiś snobizm, ale kiedy mieszkałam we Włoszech, już klasa średnia mogła pozwolić sobie na taki luksus. Zwłaszcza, że kiedy zmobilizuję już moje 4 litery i wymyję wszystkie okna, na następny dzień nie ma po tym śladu, bo mieszkamy koło szutrowej drogi.
Niektórzy jak sprzątając wyciszają się, układają sobie myśli w głowie, a ja irytuję się, że to strata czasu, konieczna, niezbędna ale ile fajniejszych rzeczy mogłabym w tym czasie robić (czytać, pisać, iść na spacer z dzieciaczkami)...

Smycz na deszcz;-)
źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Deszcz-snieg-deszcz-ze-sniegiem-prognoza-pogody-na-9-i-10-kwietnia,wid,16527965,wiadomosc.html?ticaid=115831

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja lista blogów

Łączna liczba wyświetleń

Designed By Blogger Templates