Zaokienna szaro-burość do nadrobienia imprezami - w perspektywie mamy weekend z koncertem, a kolejny z kinem (bilety na Gwiezdne Wojny już trzeba było wykupić!), za to w ostatnią niedzielę świętowaliśmy w domu znajomych. Kwadrans drogi od nas, a jakby w innym świecie, dzikszym. Zimniej, wietrzniej, a tam rybacy, myśliwi strzelają, konie i barany się pasą, pola uprawne i nowobogackie domki między starymi gospodarstwami.
Andrzejki tak troszkę oscylują w klimatach wróżby, czarna magia, a więc nic dodać nic ująć jak odpowiednik Halloween;-) Nasze wróżby Andrzejkowe: pterodaktyl Józka, hart Zosi, fajka do snurkowania taty i żółw mamy ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moja lista blogów
-
-
-
Najlepsze pomysły na prezent z okazji 3. urodzin!2 tygodnie temu
-
-
Zabezpieczone: HuntWeek #275 miesięcy temu
-
Biennale Architettura 2023 – the best of5 miesięcy temu
-
Skala Becka5 miesięcy temu
-
-
-
DO KAWY #267 – kino, lektura, pasja1 rok temu
-
Filary zdrowego stylu życia1 rok temu
-
-
-
-
Homeschooling on Madeira3 lata temu
-
-
Kwiecień z koronawirusem3 lata temu
-
-
-
-
Nowy adres bloga4 lata temu
-
-
-
-
Czerwiec7 lat temu
-
-
Zamieniaj marzenia w plan!8 lat temu
-
Zupa z kukurydzy, ziemniaków i jabłek9 lat temu
-
Eurotrip 2011 Brugia10 lat temu
-
-
Archiwum bloga
-
►
2016
(65)
- ► października (7)
-
►
2014
(83)
- ► października (10)
-
►
2013
(73)
- ► października (7)
Fajne wróżby, ciekawe co oznaczają? ;)
OdpowiedzUsuń