/Development/

/Mindfulness/

/Work-Life Balance/

/Happiness/

/Sense of accomplishment/


Breaking News

środa, 20 maja 2015

Co dla Was oznacza cudowny weekend?

Co dla Was oznacza idealny weekend? Dla mnie to wycieczka, najlepiej 3-dniowa, a do tego upał... Ten weekend był prawie idealny. Tak na 98%, minus jeden to pogoda, w niedzielę była dość marna, minus drugi to fakt, że mieliśmy moc atrakcji, ale w okolicy domu.


SOBOTA

Stare miasto, ciepły wieczór i obżarstwo....
Kolejka do Zamku Sułkowskich w Bielsku-Białej


Co mnie w zamkach kręci najbardziej (poza wieżami)

Po przyjemnie leniwej sobocie w gronie znajomych i dzieciaków, którą spędziliśmy w ogrodzie, mieliśmy ciekawy wieczór. Najmłodsza, Zosia została z Babcią, a Józek z rodzicami postanowił uczestniczyć w swojej pierwszej Nocy Muzeów. Spacerowaliśmy, objadaliśmy się burgerami w MOMO Grill, zwiedzaliśmy Zamek Sułkowskich w Bielsku-Białej, a przede wszystkim staliśmy w kolejce. Taka klasyka Nocy Muzeów, kto był ten wie. I bynajmniej nie chodzi o zaoszczędzenie kasy na bilet wstępu (może, raz w życiu moje uczestnictwo w Nocy Muzeów miało również aspekt ekonomiczny i było to w Rzymie), ale o atmosferę, mobilizację bo w ciągu roku ciągle się nie można było wybrać, a do tego w czasie tej wyjątkowej nocy i muzea, i wystawy zapewniają dodatkowe atrakcje. Cudny wieczór.
Niedziela, zachęciła nas do szukania atrakcji typu indoor, ponieważ pogoda była kiepska. Wybraliśmy się z rodzinką siostry do parku zabaw dla dzieci, a zarazem świetnej kawiarni Peron w Cygańskim Lesie, a po południu, dzieci zostały u dziadków, a my zrobiliśmy sobie wieczór dla dorosłych. Wybraliśmy się na kompleks basenów w Gołębiewskim w Wiśle, a następnie na romantyczną kolację do naleśnikarni w Ustroniu.
NIEDZIELA
Coś dla mniejszych...


... coś dla większych, Peron, Cygański Las Bielsko-Biała

Naleśnikarnia Delicje w Ustroniu, sezon na szparagi... Pychotka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja lista blogów

Łączna liczba wyświetleń

Designed By Blogger Templates