Nasze dzieciaki były w większej
liczbie krajów niż mają lat:) tu mały trik – odwiedziliśmy Gibraltar podczas
wakacji w Hiszpanii, zmienia brytyjska, panbrytyjska bo rozbuchana konfliktem z
Hiszpanią, niepogodzoną z utratą tego kawałka lądu. Żaden kraj tak szybko nie
zwiększa terytorium (i to bezkrwawo) jak Gibraltar, ponieważ dzięki 4% podatkowi
mieszkania kosztują majątek opłaca się zasypywać morze i budować nowe
apartamentowce. Ale to nie one są ciekawe, największe wrażenie chyba robi
lotnisko przeciętne ruchliwą drogą w pół i skała z rodzinami małp. Wydawało nam się, że to będzie przede
wszystkim atrakcja dla dzieci, a wszyscy byliśmy zachwycenie. Pomnik Sikorskiego, widok na Afrykę, bliskość zwierząt. Nie udało nam się
tylko zobaczyć słynnej jaskini ponieważ… dwie młode małpy pobiły się i kto
próbował przejść gryzły, woleliśmy więc z dziećmi nie ryzykować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moja lista blogów
-
-
-
Najlepsze pomysły na prezent z okazji 3. urodzin!2 tygodnie temu
-
-
Zabezpieczone: HuntWeek #275 miesięcy temu
-
Biennale Architettura 2023 – the best of5 miesięcy temu
-
Skala Becka5 miesięcy temu
-
-
-
DO KAWY #267 – kino, lektura, pasja1 rok temu
-
Filary zdrowego stylu życia1 rok temu
-
-
-
-
Homeschooling on Madeira3 lata temu
-
-
Kwiecień z koronawirusem3 lata temu
-
-
-
-
Nowy adres bloga4 lata temu
-
-
-
-
Czerwiec7 lat temu
-
-
Zamieniaj marzenia w plan!8 lat temu
-
Zupa z kukurydzy, ziemniaków i jabłek9 lat temu
-
Eurotrip 2011 Brugia10 lat temu
-
-
Archiwum bloga
-
►
2015
(112)
- ► października (7)
-
►
2014
(83)
- ► października (10)
-
►
2013
(73)
- ► października (7)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz