/Development/

/Mindfulness/

/Work-Life Balance/

/Happiness/

/Sense of accomplishment/


Breaking News

sobota, 25 maja 2013

Dziś vs wczoraj

Gotowanie, sprzątanie i domowe pielesze, a za oknem szaro i siąpi... Apogeum „niemojegożycia” było oglądnięcie Rodzinka.pl – od początku małżeństwa nie mamy telewizora. Mój mąż nie miał, z wyboru, a mnie się to spodobało. Czasami oglądamy filmy online, ale generalnie, nie jesteśmy na bieżąco z programem TV. A do tego serialu i siostra z mężem, i koleżanka z pracy, i jeszcze ktoś tam mnie namawiał, więc się poddałam. Siostra też z tych co bez telewizora jakimś cudem żyją, więc dzięki nim dowiedziałam się, że na swojej stronie TVP umieszcza seriale. No i stało się ;-)
W sumie nie moja broszka – nie ma kontynuacji fabuły z odcinka na odcinek, są sytuacje. No i włączają mi się gender studies z wizją tego jak takie seriale kształtują świadomość społeczną, a w Rodzince.pl główna bohaterka – mama – zdecydowanie za dużo, jak dla mnie, sama w domu gotuje i sprząta.

A wracając z serialu do mnie (przypominam, że małżonek mój sam teraz haruje remontując dom, dlatego soboty są takie nijakie u nas). Zupa. Punkt drugi „niemojegożycia”. Zrobiłam dziś obiad dwudaniowy. Rosół i szparagi z fetą i jajkiem (http://strawberriesfrompoland.blogspot.com/2013/05/majowka-to-brzmi-sodko-zielone-szparagi.html). Skąd ja mam siły na taki pańszczyźniano-poddańczy dzień? Z wczoraj :-)
Prosto po pracy śmignęliśmy do Krakowa, mąż na warsztaty bluesowe, a ja na spotkanie z moją przyjaciółką. Potem poszliśmy na Wiślną (koło Rynku Głównego) do Tajskiej restauracji Samui na Trzy Smaki Piekła dla dwojga. A ostatecznie wylądowaliśmy na koncercie Bluesroads Festiwal, Waglewski ściągnął tłumy krakowskich „zrobionych na artystów” ludzi:-) W domu byliśmy po trzeciej. Józio spał u babci, w efekcie rano powitał nas ładnie wymawianym słowem BABCIA zamiast stałego klasyka BABA:-) Strasznie teraz jest fajny – cały czas się śmieje, wystarczy mu puścić jodłującego świstaka, którego kupiliśmy w Austrii, a zaczyna śpiewać, tańczyć i się chichrać. Słodziak maminy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moja lista blogów

Łączna liczba wyświetleń

Designed By Blogger Templates