Zgadnijcie, gdzie dziś byliśmy?
Moja Mama wpadła na pomysł, żebyśmy pojechali na wycieczkę na
górę, którą widać z połowy okien naszego domu: na Szyndzielnię
w Beskidach. Wyjechaliśmy śliczną, żółtą, nowiutką kolejką
gondolową (ostatni raz jechałam nią z koleżanką na zadymkę
jazzową w lutym wieki temu). Pogoda dopisała, nastrój też, było
wspaniale. Tak fajnie, że nie chciało się wracać do domu i do
wieczora bawimy się na pobliskim Dębowcu. Dzieciaczki zachwycone.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moja lista blogów
-
-
POMYSŁY NA PREZENT DLA MŁODEJ MAMY5 tygodni temu
-
-
-
Dreckly6 miesięcy temu
-
Wellbeing Score: nowy wskaźnik dobrostanu (case study)6 miesięcy temu
-
Zabezpieczone: HuntWeek #271 rok temu
-
-
DO KAWY #267 – kino, lektura, pasja2 lata temu
-
Uciekam czasem w tę fantazję2 lata temu
-
-
-
-
-
Kwiecień z koronawirusem4 lata temu
-
-
Nigdy nie przestanę próbować4 lata temu
-
-
-
Nowy adres bloga5 lat temu
-
-
Moving to a new land!6 lat temu
-
-
-
Wieczna majówka!8 lat temu
-
-
Zamieniaj marzenia w plan!9 lat temu
-
Zupa z kukurydzy, ziemniaków i jabłek10 lat temu
-
Eurotrip 2011 Brugia11 lat temu
-
-
Archiwum bloga
-
►
2016
(65)
- ► października (7)
-
►
2014
(83)
- ► października (10)
-
►
2013
(73)
- ► października (7)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz