Koncert Damiana Luber i zespołu, fantastyczna, roztańczona publiczność.
Czasami (tak raz w
miesiącu), robimy sobie wieczór bez dzieci. Oczywiście to nie jedyny czas bez
dzieci. Mąż ma próby i siłownię, ja jogę i naukę języków, ale to nie czas razem,
nie dla związku, pary. Kiedy jesteśmy tylko we dwoje, zwykle jeździmy do SPA
lub na koncerty, czasami do kina. Dzieciaki w tym czasie mają zieloną noc u
dziadków z kuzynami, co uwielbiają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz