Mój magiczny pokój i łazienka inspirowane drzewami. W słonecznej Italii.
Czytanie w hamaku... Przeczytałam całą książkę Lizy Marklund Prime Time objadając się gruszkami i domowymi przetworami willi. Czwarta z serii o dziennikarce Annice Bengzot. Liza pisze... dosłownie, trochę fizjonomii, trochę emocji, dużo demonów przeszłości, a w to wszystko wprowadza wątek kryminalny, który wydaje się mocno bazujący na tym co mogłoby się wydarzyć na tle życia współczesnej Szwecji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz