Sielanka.
Słońce świeci, siedzę na ławce w ogrodzie ze śpiącą córą, a synek bawi
się z tatą i psem. Jak zamknę oczy to w myślach przenoszę się
do jakiegoś schroniska w Alpach, gdzie zmęczeni i szczęśliwi
ludzie na leżakach odpoczywają po śnieżnych szaleństwach, piją herbatkę lub grzane winko i grzeją kości w promieniach słońca. Błogo mi.
Jak i gdzie poznać faceta będąc kobietą po trzydziestce?
9 godzin temu

Piękne widoki i z pięknej perspektywy :). Taką zimę lubię najbardziej :). Pozdrawiam (i zapraszam "do siebie")
OdpowiedzUsuńJa tylko taką lubię (słoneczną) :-) Również pozdrawiam i odwiedzę :-)
Usuń